zyznowski.pl - wydawnictwo i księgarnia online

„Łemkowskie piosenki” na 34. Kermeszu w Olchowcu, 26 maja 2024

28 maja&5b58+02:00;2024 | 0 komentarzy

Olchowiec, niewielka wieś w Beskidzie Niskim, podczas Kermeszu Łemkowskiego organizowanego corocznie z okazji święta patrona cerkwi, zmienia się w kipiącą życiem oazę łemkowskiej muzyki, kultury, tradycji i rękodzieła. W tym roku podczas 34. Kermeszu miała miejsce także premiera najnowszej książki Bolesława (Wasyla) Bawolaka „Łemkowskie piosenki ze Świątkowej Wielkiej. Śpiewnik”.

Bolesław (Wasyl) Bawolak jest żywą pamięcią swojej wsi. Od kilkudziesięciu lat kontynuuje dzieło swojego ojca Wasyla i dziadka Michała, którzy zapamiętywali, zapisywali i gromadzili materiały dotyczące tradycji i kultury swojej wsi: nie tylko piosenki, ale także przysłowia, opisy obrzędów i zwyczajów.

Autor Bolesław Bawolak, redaktor Tomasz Kwoka oraz wydawcy Urszula i Wiesław Żyznowscy mieli okazję opowiedzieć zarówno o pracy nad książką, planach wydawniczych, pięknie łemkowskiej kultury muzycznej i pasji do jej utrwalania, ale też o trudnościach w pracy nad skomplikowanymi tłumaczeniami i transkrypcjami.

Opowieści o przeszłości, dawnej łemkowszczyźnie, muzykowaniu, a nawet wspólnych studiach były kontynuowane na stoisku wydawniczym,  gdzie Autor wpisywał Czytelnikom liczne (i nie zawsze czytelne) dedykacje do książek.

Dziś podczas pracy w polu czy w gospodarstwie nie usłyszymy już łemkowskich piosenek. Wszystko, co łemkowskie, przepada. Chciałbym, aby ten zbiór pieśni i śpiewanek był śladem naszego tutaj istnienia.

– Bolesław (Wasyl) Bawolak: Od autora

Trzecia książka Bolesława (Wasyla) Bawolaka uzupełnia obraz wsi Świątkowa Wielka, której zarówno zwyczaje weselne, jak i przysłowia oraz powiedzenia zostały przedstawione w dwóch poprzednich publikacjach tego autora. Jak pisze Bawolak we wstępie: „Łemkowie ze Świątkowej byli ludźmi kochającymi muzykę i śpiew, który towarzyszył im stale, bez szczególnej okazji, przy każdym codziennym zajęciu: w domu, w obejściu, w gospodarstwie, w polu, na pastwisku. Najwięcej śpiewano na weselach, na chrzcinach, a w święta i niedziele w cerkwi”.

W książce zostały zamieszczone reprodukcje obrazów autorstwa Stefana Telepa oraz kolaże graficzne inspirowane kulturą łemkowską autorstwa Krzysztofa Radoszka.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk0
Brak produktów w koszyku!
0