27 sierpnia 2024 roku na Rynku Górnym odbyły się uroczystości upamiętniające 82. rocznicę pogromu ludności żydowskiej z Wieliczki. Pod tablicą pamiątkową znajdującą się na ścianie kamienicy należącej do wielickiej rodziny Schnurów zostały złożone wieńce i kwiaty....
Kazimierzowi Kozikowi na sześćdziesięciolecie urodzin
Kochany Kaziu!
Z okazji tego, że Twoja ciągle żywej pamięci Matka urodziła Cię sześćdziesiąt lat temu, życzymy Ci, byś:
1. Nie dawał się podsumowywać.
2. Pozostał młodzieńcem w tej części, którą polubiliśmy i do której się przyzwyczailiśmy.
3. Nie spuszczał z tonu światowca, który sobie nadałeś już jakieś trzydzieści lat temu.
4. Nadal szlifował to ze stylu i sposobu bycia, czym się wyróżniasz.
5. Nie traktował tego, co Ci dane, jako dane na zawsze, bo to zbyt ryzykowne.
6. Kochał najbliższych co najmniej tak, jak kochasz siebie.
7. Zdążył zrobić coś, z czego obcy ludzie zapamiętają Cię dobrą pamięcią.
8. Troszczył się o epokę, w której i dzięki której byłeś i jesteś w grze.
9. Dał świadectwo wszystkiego, co Twoim zdaniem dotyczy tylko Ciebie.
10. Nie próbował realizować wszystkich swoich marzeń, bo ich ziszczenie się oznacza karę boską.
11. Spełnił to marzenie, dzięki któremu będziesz czuł, że „wróciłeś do domu”.
12. Coraz częściej bilansował korzyści i straty.
13. Szybko zarobił na tyle, żebyś już więcej nie myślał ani o pieniądzach, ani o ich wydawaniu.
14. Co najmniej jeszcze po jednym razie doznał tego wszystkiego, co Ci się jak najlepiej kojarzy.
15. Doczekał tylu prawnucząt, żeby ich liczba wydała Ci się zbyt wielka.
16. Nawet dożył poważnej już rozmowy z praprawnuczęciem.
17. Spojrzał na rzeczy dotychczas dla Ciebie niemożliwe jak na możliwe.
18. Przeżył choć jeden cały dzień jak – a jeszcze lepiej jako – ktoś zupełnie inny niż ten, kim jesteś.
19. Nakosztował się przyjemności niezależnie od tego, czy one na Ciebie zasługują, czy nie.
20. Nigdy nie został sam.
Wiesław&Ula
Alea iacta est! Krakusie, znow udowodniles, ze Twoja mysl jest genialna i blyskotliwa. To niemal objawienie nagiej prawdy. Pamietaj tylko, ze to poczatek wojny i daleka droga do „Veni, vidi, vici”, ale z pomoca ludzka i boska jest duza szansa zwyciestwa Byc moze sparafrazowane prez Jana III Sobieskiego w liczbie mnogiej Venimus, vidimus, Deus vicit (Przybylismy, zobaczylismy, Bog zwyciezyl ) bedzie trafniejsze.
Alea eacta est
Dziękuję za pamięć,
dziękuję za czas poświęcony temu zdarzeniu,
dziękuję za zaangażowanie,
dziękuję za przełożony lot,
dziękuję za wspaniałe prezenty,
dziękuję za piękną kompozycję życzeń, które stały się również dla mnie”drogowskazem”,
„Marzenia są jak ptaki na niebie.. piękne, czasem niebezpieczne; pojawiają się i znikają, na ich miejsce pojawiają się następne.. Czasem jednak krążą nad nami wiele dni, miesięcy, lat, jak sępy, czyhają na ofiarę, ranią.. nie raz zabijają, ale nie raz ktoś poda nam rękę, pomoże się podnieść z ziemi wstać i wtedy sępy odlatują, na ich miejsce przylatują kolejne, niekoniecznie takie okrutne.”
Reszta zespołu monterskiego dołącza się do życzeń.